Ketoza i sport

Witam wszystkich

Jest dużo pytań związany z sportem w ketozie postaram się na nie odpowiedzieć ale to wszystko co piszę jest tylko moim spostrzeżeniem niepopartym żadnymi badaniami tylko moimi treningami i tym jak mój organizm reaguje na nie w ketozie

1.       1. Czy w ketozie można trenować siłowo, wytrzymałościowo i czy da radę osiągać lepsze wyniki od tych na węglach ?

Już kiedyś pisałem na ten temat w jakimś poście że jeden z lepszych moich sezonów był na diecie niskowęglowodanowej więc można wszystko jednak to zależy od naszych organizmów i indywidualnych możliwości

Mam 46 lat od ponad 30 jestem w sporcie większość czasu to kolarstwo ale od paru lat trenuję też Krav mage, K1, BJJ, kalistenikę, biegam, jeżdżę na rowerze a nawet tańczę salse i kizombe. Ćwiczę 2 i 3 razy dziennie a w tygodniu robię jeden dzień pauzy. Więc myślę że mogę na ten temat się wypowiedzieć.

Ja osobiście czuję się rewelacyjnie, nigdy niemiałem jakiś skutków ubocznych. Mój poziom energii jest niesamowity nie pamiętam kiedy tak dobrze się czułem. Robię coraz więcej pompek coraz więcej razy się podciągam, szybciej biegam i nie czuję się tu ociężały  a kiedyś tak było i nie chodzi o to że kiedyś miałem nadwagę bo nigdy tak nie. Co do roweru od kilku miesięcy jeździłem bardzo mało i ostatnio pojechałem na zbiórkę z chłopakami gdzie tempo jest wyścigowe przejechałem całą rundę bez większych problemów co było dla mnie jak i kumpli dużym zaskoczeniem. Boję się tylko tego że jak złapie formę to pourywam korby :)

Więc jeżeli jesteś zaadoptowany i przyzwyczajony do sportu to można robić wszystko i osiągać lepsze rezultaty

A opowieści że spada masa mięśniowa to totalna bzdura nigdy przez to że trenowałem sporty wytrzymałościowe tak dobrze nie wyglądałem a waga się utrzymuje

2.      2. Czy jak będę się ładował węglami około treningowo to mnie wywali z ketozy ?  

Ostatnio zrobiłem eksperyment i specjalnie jadłem węgle i później wieczorem zmierzyłem poziom ketonów. Wynik na zdjęciu

A cały dzień wyglądał tak MAKRO 127 g białko  182 g tłuszcz  48 g węgle oprócz tego przed treningiem zjadłem 2 łyżki miodu i 2 łyżki oleju mct. Zrobiłem prawie dwu i półgodzinny trening rowerowy. Po treningu wypiłem duże piwo i w ciągu dnia zjadłem pół kilograma truskawek.

I jak widać z ketozy mnie nie wywaliło

3.       3. Czy ładować węgle przed treningiem

Jeżeli chodzi o trening siłowy to moim zdaniem  w ogóle niema sensu. Ja najlepiej czuję się robiąc taki trening na czczo a po treningu można wypić białko z glukozą, fruktozą i solą do tego omega 3 i mocna kawa ale tylko jeżeli zależy Ci na większej masie

Przy treningu wytrzymałościowym cały czas to testuję i jak dotychczas wydaje mi się że jest to zbędne ale jeszcze nie jestem tego pewien dokładnie będę wiedział jak wejdę w wysoką formę na rowerze. 

Dlaczego na razie takie przemyślenia ponieważ jesteśmy w ketozie organizm jest nauczony do czerpania energii z tłuszczu i bardzo dobrze sobie z tym radzi. Glukoza i tak jest produkowana więc w jakimś stopni też bierze w tym udział.

Testując robiłem mocny trening na czczo i taki sam po załadowaniu 2 łyżek miodu i 2 łyżek oleju mct

Ciężki trening to ponad dwie godziny na rowerze w średnim tętnie w granicach 170 bpm

W dwóch przypadkach czułem się dobrze lecz z węglami zauważyłem że był moment w którym poczułem lekki głód i dopiero po przepaleniu tego zaczęło mi się jechać lekko. Więc myślę że organizm załadowany cukier i zaczęło go brakować i musiał przeskoczyć na tłuszcz i to przez to poczułem głód który później minął.

Jak ktoś ścigał się na rowerze to zapewne wie co oznacza złapanie głodu nie jesteś się później wstanie jechać a tu organizm zaczął brać paliwo z drugiego baku.

Na węglach tak jeżdżąc jadałem żele banany w trakcie na ketozie nie czuję takiej potrzeby

I zastanawiam się czy w ogóle jest sens ładowania węgli przed czy tylko sam olej mct. Na pewno będę to jeszcze testował i później napiszę