Mój cały dzień żywienia

SKŁADNIKI

 u mnie na 2 osoby 

800 g kalafiora 

6 jajek

1 cebula 

120 g oleju kokosowego 

łyżeczka soli himalajskiej

łyżka pieprzu  

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Zetrzyj kalafior za pomocą robota kuchennego lub tarki.
Zetrzyj cebulę
Dodaj kalafior do dużej miski. Dodaj pozostałe składniki i wymieszaj. Odłóż na 5–10 minut.
Na dużej patelni roztop dużą ilość oleju.
Smaż placki na małym ogniu pod przykryciem po 4 minuty z każdej strony.

MAKRO na same placki bez dodatków

KCAL 1884

BIAŁKO 66,8 g

TŁUSZCZ 155 g

WĘGLOWODANY 39,3 g

To było śniadanie zjedzone około godziny 14 a przed godziną 11 wypiłem kawę z olejem kokosowym i mct nie podnoszą poziomu glukozy więc spokojnie można korzystać z nich w czasie postu przerywanego 

Drugi posiłek to lasagne z mozzarellą dość późno zjedzony bo koło 20 a uważam że ostatni posiłek powinno się zjeść najpóźniej 19 

SKŁADNIKI

podzieliłem na 12 porcji 

1 kg cukinii 

4 kule mozzarelli

słoik suszonych pomidorów w oleju

cebula 

1 kg mielonego z łopatki wieprzowej 

2 puszki pomidorów 

150 g smalcu

100 g masła

50 g mąki kokosowej

400 g śmietany 30 %

liść laurowy 

zioła prowansalskie

sól 

pieprz 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Cebulę obieramy i kroimy w drobne kosteczki. W garnku rozgrzewamy smalec i smażymy cebulę do momentu, aż się zeszkli. Cały czas mieszamy. Do zeszklonej cebuli dodajemy mięso mielone, smażymy, cały czas mieszając widelcem. Do garnka dodajemy pomidory, następnie wrzucamy liść laurowy, łyżkę ziół prowansalskich i pieprz.
 Podgrzewamy przez mniej więcej 5 minut. Sos boloński zdejmujemy z ognia, doprawiamy solą.
W garnku podgrzewamy śmietanę. W kolejnym garnku roztapiamy masło. Do roztopionego masła dodajemy mąkę. Całość podgrzewamy przez mniej więcej 2 minuty, cały czas mieszając. Do masła i mąki dodajemy gorącą śmietanę. Za pomocą trzepaczki mieszamy całość (w sosie nie może być grudek). Garnek zdejmujemy z ognia, dodajemy gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Mieszamy.
Sos boloński, pokrojoną cukinię w cienkie paski najlepiej obieraczką po długości, sos beszamelowy dzielimy na 3 równe części, natomiast suszone pomidory i ser mozzarella na 2 części.
Na dno naczynia żaroodpornego wykładamy pierwszą warstwę sosu bolońskiego, cukinii, następnie za pomocą szpatułki wykładamy warstwę sosu beszamelowego, część suszonych pomidorów, warstwę mozzarelli, ponownie sos boloński, cukinie, sos beszamelowy i suszone pomidory, ponownie sos boloński, cukinie i sos beszamelowy. Na samej górze układamy plasterki mozzarelli.
Całość wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 C, na środkową kratkę, na mniej więcej 25 minut.

MAKRO całości to 

KCAL 7420

BIAŁKO 417 g

TŁUSZCZ 582 g

WĘGLOWODANY 153 g 

Oprócz tych dwóch głównych posiłków wypiłem 2 kawy w każdej po łyżce oleju kokosowego i mct oraz zjadłem kilka orzechów macadamia najlepsze orzechy jeżeli chodzi o dietę ketogeniczną bardzo mało węglowodanów dużo tłuszczy a do tego mało omegi 6 a w innych niestety jest jej dość sporo i 3 sztuki brazylijskich z nimi też nie radzę przesadzać bo na zaspokojenie selenu wystarczą nam właśnie około 2 sztuk, a po ostatnim posiłku zjadłem bitą śmietanę 30% z kilkoma truskawkami 

Tak wyglądał cały mój dzień 

Moje makro wyszło dużo powyżej zresztą pewnie jak co dziennie bo rzadko to liczę a jeszcze trzeba wziąć to pod uwagę że dwa dni bez treningowe z powodu kontuzji 

wyglądało to tak 

KCAL 3286

BIAŁKO 129 g

TŁUSZCZ 285 g 

WĘGLOWODANY 53,8 g 

Moje zapotrzebowanie w dni wolne to 1800 kcal czy to nie jest piękne jem do syta i nie tyję i to nie tylko mój przykład bo moja żona powinna jeść 1200 kcal a je ostatnio około 2000 kcal i też nie tyje :)

Dlatego ciągle powtarzam że nie liczą się kalorie tylko to z czego one pochodzą !!!